Witajcie - dawno nic nie dałem na bloga (dwa gotowe posty czekają, aż naprawi się aparat), więc postanowiłem zrobić mały upik odnośnie moich Thousand Sonsów. Mój poprzedni pomysł armii opartej o Codex: Grey Knights, został anulowany. W zamian...
...podszedłem do armii w, moim zdaniem, bardziej poprawny sposób. W GK nie pasowało mi przede-wszystkim uzbrojenie. Psuło to fajny obraz armii z czasów Wielkiej Krucjaty. Tak więc na czym zamierzam oprzeć swoją armię?
Moich TS'ów złożę na ... TS'ów z podręcznika Age of the Emperor autorstwa Tempus Fugitives (do poprania stąd). Jest to rozszerzenie do podręcznika wh40k, które zmienia niektóre zasady, kilka dodaje. Używając AotE wraz z odpowiednim kodeksem (zwykle SM, czasami BA czy SW) możemy stworzyć armię zgodną z duchem czasów około-herezyjnych. Oddziały mają większą liczebność (taktyczni, dewastatorzy czy szturmowcy chodzą w 10-20), pojawiają się jednostki zapomniane w 40 milenium (jak np. Jetbike'i Imperialne) a wisienką na torcie są fajnie skonstruowane zasady dla każdego legionu.
Ciekawie autorzy wymyślili sposób na wystawianie Primarchów, czy też bohaterów specjalnych - "płacimy" za nich Punktami Legend, które z kolei uzyskujemy za wystawianie kluczowych jednostek (innych dla każdego legionu) czy skalę starcia. Dzięki temu już w okolicach 1500 pkt jesteśmy w stanie wystawić swojego Primarchę, nie musząc ciąć armii co ma miejsce w wypadku użycia w normalnych grach jednostek pokroju tytana.
Dodatkowo jest sporo pomniejszych ciekawostek, jak np. bonusy za oddział w adekwatnych do epoki pancerzach. Zasady samych legionów wymagają jeszcze nieco pracy (nieco problematyczni są Word Bearersi) ale już teraz jest fajnie.
Tak więc plany moje znacie - polecam chociaż pobieżną lekturę podręcznika, może wam też przypadnie do gustu.
Ja sam obecnie nieco więcej gram w Fantasy Battle, więc nie mam co pisać o moich Mrocznych - ale już niebawem czeka ich kolejny turniej, więc będzie okazja do - być może nietypowej - rozpiski.
A co zrobisz z GK? :P
OdpowiedzUsuńNiech cie głowa o to nie boli. Sprawa została załatwiona.
OdpowiedzUsuńSpoko spoko, ja tej armii nie tknę ;)
OdpowiedzUsuń