niedziela, 19 czerwca 2011

Scourges - krótka notka

Kupiłem wczoraj dwa boxy Scourge'y i z racji na chwilę wolnego czasu w pracy (hehe) postanowiłem opisać moje wrażenia. Tak więc zapraszam do przeczytania moich wypocin.

Pierwsze co wypadło z pudełka to instrukcja - typowo dla nowych produktów GW dostajemy bardzo dobrze zrobioną, która odwołuje się do części numerami i daje całkiem dobry obraz na to jak powinniśmy kleić model. W wypadku scourgy nie jest ona konieczna dla kogokolwiek kto kleił choćby marines i zawiera w moim mniemaniu wpadkę - ręce do podtrzymywania cięższych broni są pokazane pod kątem utrudniającym rozpoznanie rączkę (nie jest to jakikolwiek problem - mamy w końcu numerację).

Dwie ramki są wypchane nad podziw - mamy tutaj 5 shardcarabine'ów (Z czego zwykle użyjemy 3 lub 2 sztuki więc coś zostanie dla fanów trujących truebornów), każdą broń specjalną/ciężką jaką mamy w opcjach (niestety haywire blaster jest tylko jeden ^^ ), uzbrojenie dla solaryty, mamy też kilka dodatkowych elementów pokroju ręki z granatem, noży czy pasków z zasobnikami.

Skrzydełek dostajemy niestety tylko 5 - idealnie na oddział, za to nie mamy opcji wyboru jakie skrzydełka damy naszym lataczom - są 3 pary ptasich i 2 nietoperzowych. Sama jakość skrzydełek jest znakomita - wyglądają naprawdę naturalnie (emm, o ile naturalne są przeszczepione skrzydła), błoniaste fajny detal w postaci szczątkowych kości dłoni widocznych pod skórą skrzydła.

Modele po sklejeniu są mocno dynamiczne i nie przewracają się samoczynnie, jednak waga skrzydełek robi swoje i na nie równym terenie w niektórych skrajnych pozach potrafią zrobić przewrót. Sugeruje dociążyć podstawkę tak na wszelki wypadek.

Na koniec słowo o transporcie: typowa gąbka w walizce/torbie do przenoszenia armii ma 1" głębokości. Scourge wymagają 1,5" do komfortowego transportu - w innym wypadku nasz oddzialik straci lub połamie skrzydła. Sugeruje wziąć to pod uwagę podczas transportu.

1 komentarz:

  1. Szkoda że nie zamieściłeś zdjęć tych ramek:P Trzeba przyznać GW, że modele plastikowe robi coraz lepiej i dodaje troch dodatkowych części. ostatnio kupiłem 12 FW od Tau i Boxa GK w PA. FW maja praktycznie puste wypraski gzie kilka części zostaje z całego pudełka, a nowi GK cała masa części ozdobników itp. Całkowicie popieram Amdora potrzebne są kieszenie w walizce o głębokkości 1,5".

    OdpowiedzUsuń